czwartek, 5 grudnia 2013

Zamotka

Witam!
Dziś nieświątecznie, ale na pewno w zimowych klimatach. Jak pamiętacie zakupiłam młynek dziewiarski i robię na nim różne sznurki. Jeszcze go trochę testuję, jaki materiał lepszy itp. Postanowiłam zrobić tzw. zamotkę. Uplotłam trzy różnych kolorów sznurki, jeden jest trochę "włochaty". W pierwszym okrążeniu zaplotłam je w warkocz, następnie już luźno połączyłam. I wyszło, to co wyszło:



Nie dodawałam już żadnych ozdób, żeby nie przedobrzyć. A tak wygląda na szyi:


To tyle, pozdrawiam i do zobaczenia :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz